Brylant laboratoryjny
Brylant laboratoryjny, czyli biżuteria przyszłości
Podobno Brylanty są najlepszymi przyjaciółmi kobiety. I chociaż coś w tym jest, nie zawsze są również najlepszymi przyjaciółmi innych – od lat mówi się o tym, że w przemyśle diamentów kopalnianych nie dzieje się dobrze, a prawa człowieka są łamane tam niemal bez przerwy. To jeden z powodów, dla których branża jubilerska, również w Polsce, postawiła na całkowitą nowość - diamenty syntetyczne, czyli kamienie wytworzone w laboratorium, przez człowieka. Brzmi abstrakcyjnie, prawda? Jednak od niedawna diamenty laboratoryjne podbijają kolejne serca. I nic w tym dziwnego, są bardziej przyjazne środowisku, zdecydowanie tańsze, a przy tym…równie piękne! Czym właściwie są diamenty syntetyczne, ile kosztują i gdzie możesz je kupić? Oto nowy rynek diamentów!
Nie powstały miliony czy miliardy lat temu w ekstremalnych warunkach, panujących głęboko pod ziemią, a mimo to lśnią równie idealnym blaskiem, zachowując wszystkie właściwości naturalnych odpowiedników. Diamenty laboratoryjne - dlaczego są przyszłością sztuki jubilerskiej?
Nie bez powodu, mówi się, że Brylanty laboratoryjne są brylantami hodowlanymi. W przeciwieństwie do diamentów naturalnych, Brylanty hodowlane nie są wydobywane, a tworzone przez człowieka z wykorzystaniem naturalnych procesów chemicznych, które leżą również u podstaw formowania diamentów kopalnianych. Technologia pozwala jednak na wytwarzanie Brylantów na szeroką skalę, przy zdecydowanie niższych nakładach finansowych – co ma swoje odbicie w cenie diamentów syntetycznych.
Już w XVIII wieku po raz pierwszy zaczęto zastanawiać się nad tworzeniem brylantów w laboratorium. Swój wkład w tę innowacyjną myśl miał Antoine Lavoisier, który paląc diament, przy wykorzystaniu szklanego klosza oraz soczewki skupiającej promienie słoneczne, udowodnił, że ten zachwycający kamień szlachetny to po prostu węgiel. Wreszcie, po blisko 200 latach pracy Tracy Hall dokonał - wydawałoby się - niemożliwego. Po wielu próbach udało mu się opracować technologię tworzenia diamentów, tożsamą z naturalnymi procesami chemicznymi. Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, iż powstawanie diamentów laboratoryjnych w niczym nie przypomina cyklów zachodzących w halach produkcyjnych. Każdy kamień syntetyczny to odrębna połączenie ogromnej wiedzy eksperckiej oraz… szczęścia
Odtworzenie chemicznego procesu powstawania diamentów w płaszczu ziemi sprawiło, że - w przeciwieństwie do cyrkonii oraz pozostałych kamieni będących imitacją diamentu - brylanty laboratoryjne cechują się tym samym składem oraz właściwościami fizycznymi i optycznymi, co naturalne. Co więcej, rozróżnienie ich gołym okiem, przy pomocy lupy bądź prostego mikroskopu jest absolutnie niemożliwe. Innowacyjna metoda pozwoliła także skrócić okres formowania się diamentu z miliardów lat do... zaledwie 3-4 tygodni. Dzięki temu cena Brylanty syntetycznego jest znacznie niższa niż w przypadku kamieni naturalnych, tak więc przy tym samym koszcie możemy nabyć diament o większej masie. To sprawia, że coraz więcej osób sięga po Brylanta laboratoryjnego typu Moissanite , nazywając go przyszłością sztuki jubilerskie.